
Salesforce i fala zwolnień w IT. Co dalej z rynkiem pracy?
Początek 2025 roku miał być momentem przełomowym dla branży IT – po trudnych latach 2023 i 2024 wielu ekspertów wierzyło, że nadejdzie stabilizacja, a firmy zaczną ponownie inwestować w nowe talenty. Jednak pierwsze miesiące nowego roku pokazały, że rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej.
Dla juniorów, którzy dopiero próbują rozpocząć swoją karierę w IT, sytuacja jest jeszcze trudniejsza. Miejsc pracy dla młodych programistów jest niewiele, a na jedno stanowisko potrafią aplikować setki, a nawet tysiące kandydatów.
Jakie są przyczyny obecnego kryzysu? Dlaczego Salesforce – firma o stabilnej sytuacji finansowej – zdecydowała się na zwolnienia? I co to wszystko oznacza dla przyszłości rynku pracy IT? Przyjrzyjmy się bliżej tej sytuacji.
Salesforce redukuje zatrudnienie. Ponad 1000 osób straci pracę
Na początku lutego Salesforce ogłosił zwolnienia ponad 1000 pracowników, co stanowi około 1,5% globalnej kadry. Według Bloomberga redukcja etatów jest częścią większej strategii, mającej na celu przesunięcie środków na rozwój sztucznej inteligencji. W miejsce zwolnionych osób firma planuje zatrudnić 2000 nowych sprzedawców, którzy będą odpowiedzialni za sprzedaż i wdrażanie Agentforce – sztucznej inteligencji do obsługi klienta i sprzedaży.
Zwolnienia dotknęły różne działy, a według spekulacji, mogły obejmować m.in. zespół Salesforce Well-Architected, który według nieoficjalnych źródeł został całkowicie rozwiązany. Choć dokładne role osób zwolnionych nie zostały ujawnione, poszkodowani pracownicy mogą aplikować na inne stanowiska w firmie.
Czy Salesforce podąża śladem innych gigantów IT?
SalesforceBen wskazuje, że sytuacja w Salesforce jest podobna do działań Meta, Microsoftu i Workday, które również ogłosiły masowe zwolnienia. Meta przyznała, że cięcia dotyczą głównie osób uznanych za „niskowydajne” i mają na celu poprawę efektywności.
Marc Benioff, CEO Salesforce, podkreślił, że firma nie będzie już zatrudniać nowych inżynierów oprogramowania w 2025 roku, ponieważ sztuczna inteligencja poprawiła produktywność na tyle, że zapotrzebowanie na nowe talenty programistyczne znacząco spadło. To zmiana strategii, która może odbić się na całej branży IT.
Globalna fala zwolnień w IT w 2025 roku
Nie tylko Salesforce redukuje zatrudnienie – cała branża IT stoi w obliczu kolejnej fali zwolnień. Na początku 2025 roku Business Insider opublikował listę firm, które już ogłosiły redukcję etatów:
- Meta – 3600 zwolnień (5% pracowników)
- Microsoft – cięcia nieujawnione, ale dotyczą słabo ocenianych pracowników
- Workday – redukcja o 8,5%, czyli 1750 osób
- BP – zwolnienie 7 700 pracowników i kontraktorów
- CNN – zwolnienie 200 pracowników w ramach cyfrowej transformacji
Dane z portalu Layoffs.fyi pokazują, że masowe zwolnienia w IT trwają już trzeci rok z rzędu, a 2025 rok może być jednym z najtrudniejszych dla specjalistów IT.
Entuzjaści Salesforce w potrzasku. Gdzie jest miejsce dla juniorów?
Rynek pracy w IT jeszcze kilka lat temu był uznawany za jeden z najbardziej stabilnych i rozwijających się. Dziś sytuacja jest zupełnie inna. Dla juniorów, którzy dopiero próbują wejść do branży, 2025 rok może być jednym z najtrudniejszych w historii.
Z danych No Fluff Jobs wynika, że oferty pracy dla juniorów stanowią obecnie zaledwie 7% wszystkich ogłoszeń w branży IT. Konkurencja jest ogromna – na jedno stanowisko potrafi aplikować kilkaset osób, a w jednym z przypadków na stanowisko Junior Frontend JavaScript Developer wpłynęło aż 1888 CV!
Młodzi programiści muszą się mierzyć z:
- Brakiem ofert juniorskich – firmy nie mają budżetów na wdrażanie niedoświadczonych pracowników.
- Presją na efektywność – rekrutacje często preferują doświadczonych specjalistów.
- Zmianą priorytetów IT – firmy inwestują w AI zamiast w nowe zespoły programistyczne.
Jeszcze pod koniec 2024 roku wielu ekspertów wierzyło, że 2025 przyniesie stabilizację na rynku IT. Mieliśmy nadzieję, że zwolnienia się zakończą, a przestrzeń dla młodych specjalistów ponownie się otworzy. Niestety, już na początku roku widać, że sytuacja pozostaje trudna, a juniorzy IT nadal muszą walczyć o każdą możliwość zdobycia doświadczenia.
Co dalej?
Trudno mi spekulować, jak będzie wyglądała branża IT, ponieważ po pandemii widzimy wciąż wielką niepewność i ciągłe zmiany. Na ten moment widzę dwie ścieżki, którymi może podążyć branża.
- Dynamiczny rozwój AI w firmach jak Salesforce czy Meta będzie dalej ograniczał zatrudnienie w klasycznych działach IT. Już teraz Benioff zapowiedział brak rekrutacji dla inżynierów, co może stać się standardem również w innych organizacjach.
- Nowe kompetencje w zakresie AI i analizy danych mogą stać się kluczem do przetrwania na rynku IT. Firmy nadal potrzebują ludzi – ale tych, którzy potrafią efektywnie wykorzystać AI, a nie tylko programować w tradycyjny sposób.
Przyszłość IT może nie być tak różowa, jak się wydawało jeszcze kilka lat temu. Dla młodych talentów oznacza to jedno: konieczność dostosowania się do zmieniających się realiów rynku.
Komentarz naszego eksperta
O komentarz poprosiliślimy Phillipa Poynton, rekrutera Salesforce i założyciela fundacji TeamCo & Friends.
Choć Salesforce wciąż zwalnia pracowników, jednocześnie rekrutuje masowo sprzedawców. To sygnał, że rynek się zmienia – kompetencje związane z Agentforce, Customer 360, Data Cloud i stabilnymi integracjami stają się kluczowe.
W Polsce obserwujemy wzrost ofert dla ekspertów Salesforce, nawet o 30% w porównaniu do stycznia 2024 roku, głównie w modelu outsourcingu. Dla juniorów? Praktycznie brak propozycji.
Przypominamy, że fundacja TeamCo & Friends przeprowadza Raport ekosystemu Salesforce w Polsce 2025. Z dotychasowych badań wynika, że:
- 82,55% specjalistów uważa, że znalezienie pracy w ekosystemie Salesforce jest trudniejsze niż rok temu,
- Przeciążenie obowiązkami przy ograniczonych budżetach to codzienność,
- Nauka nowych narzędzi jest koniecznością, ale stanowi również źródło frustracji.
Agentforce to nie koniec, a dopiero początek wyzwań – podsumowuje Phillip. – Jeśli się przyjmie, czeka nas fala nowych projektów. Polski rynek ma ogromny potencjał, ale potrzebujemy szkoleń, nie zwolnień.
Śledź zwolnienia w IT na bieżąco – Layoffs.fyi
Dla osób, które chcą na bieżąco monitorować sytuację na rynku pracy IT, doskonałym źródłem informacji jest strona Layoffs.fyi.
Portal ten śledzi i aktualizuje wszystkie masowe zwolnienia w branży technologicznej na całym świecie, publikując listy firm, które przeprowadzają redukcje zatrudnienia. Dzięki temu można łatwo sprawdzić, jakie organizacje aktualnie zwalniają pracowników oraz w których sektorach IT sytuacja jest najbardziej niestabilna.
Layoffs.fyi stał się kluczowym narzędziem dla osób poszukujących pracy w IT, które chcą unikać firm w trudnej sytuacji lub lepiej przygotować się na potencjalne zmiany w swojej branży. Jeśli chcesz być na bieżąco z trendami na rynku pracy, warto regularnie odwiedzać tę stronę.
Podsumowanie
- Salesforce zwolniło 1000 osób, ale planuje zatrudnić 2000 specjalistów AI.
- Microsoft, Meta, Workday i inne firmy IT także redukują zatrudnienie.
- Juniorzy IT mają coraz trudniejsze warunki – na jedno stanowisko potrafi aplikować ponad 1800 osób.
- Automatyzacja i sztuczna inteligencja stają się priorytetami – kto się dostosuje, ten przetrwa.